Historia pisana życiem kobiety.
Całkowicie spontanicznie chwyciłam za obyczajówkę i to był genialny wybór!
"Plan B" to wielowątkowa opowieść o
życiowych zakrętach. Poznajemy trzy kobiety, z pozornie poukładanym życiem.
Wakacyjny wyjazd zmusza Ankę, Karolinę i Magdę do przeorganizowania planów na
przyszłość. Fabuła wydaje się brzmieć banalnie, dojrzałe kobiety podejmujące
poważne decyzje o zmianie życia na lepsze. Nic bardziej mylnego...
Mnóstwo zwrotów akcji, kompletnie niespodziewanych
i podsycających atmosferę. Historia toczy się równym rytmem, by w każdym
rozdziale rzucić na pożarcie dodatkową wiadomość, podnieść czytelnikowi
ciśnienie, zostawiając z kolejnym pytaniem egzystencjalnym.
"Wszędzie zgorzknienie, niespełnienie,
podwójna gra... Po co ludzie w ogóle się ze sobą wiążą? Po co inwestują w
stałość, skoro zwykle tak bardzo ich ona unieszczęśliwia!"
Relacje obserwujemy ze strony kobiet i z
perspektywy mężczyzn, dzięki czemu staramy się zachować rozsądek w ocenie
bohaterów. Każdy z nich popełnia błędy, kładące cienie na życiu uczuciowym,
nikt nie jest krystalicznym ideałem. Brzmi znajomo? Samo życie pisze najlepsze
scenariusze. Czytając książkę, miałam wrażenie, że dotykam
własnego otoczenia. Pełno w nim kobiet spętanych przez sidła utartych ram, w
których nie ma miejsca na realizację marzeń, podejmowanie swobodnych decyzji,
ani samorozwój. Zostały tam, bo tak wypada, tak należy zrobić. Przykro mi,
chętnie podrzuciłabym im tę książkę, może znalazłyby w bohaterkach cząstkę
siebie.
Momentami na mojej twarzy gościł szeroki uśmiech,
poziom sarkastycznych żartów i ciętych ripost był genialny. Momentami
nostalgicznie wpadłam w wir myśli "co by było, gdyby"?
Autorka pięknie podkreśla rolę kobiety w
społeczeństwie, odrzucając stereotypy, depcząc utarte ścieżki. To lubię! Jestem
matką, jestem partnerką, jestem karierowiczką, jestem pasjonatką, a to dopiero
początek. Nic mnie nie ogranicza, nikt nie zagradza mi drogi. Dokładnie tego
samego życzyłam Ance, Karolinie i Magdzie. Chcesz się dowiedzieć, czy uda się
im rozwinąć skrzydła?
Przeczytaj "Plan B."